Sony LinkBuds w niczym nie przypominają zwykłej pary słuchawek. Mają unikalny design i oszałamiający dźwięk, co odróżnia je od innych słuchawek na rynku.
LinkBuds nie są silikonową końcówką wkładaną do przewodu słuchowego.
Zamiast tego jest pierścień, który spoczywa na uchu i zapewnia przejrzystość dźwięku. Oznacza to, że możesz słyszeć, co dzieje się wokół Ciebie, a jeśli odtwarzasz treści wystarczająco głośno, inni też to usłyszą.
Sony LinkBuds nie są słuchawkami z redukcją szumów – aby zredukować szumy, musisz kupić inne słuchawki lub słuchawki.
Jedną z rzeczy, która Cię zadziwi, jest to, jak małe są.
Ładowanie jest również najmniejsze, jakie widzieliśmy.
Konstrukcja i sposób, w jaki mają pasować do ucha, oznacza, że nie mogą być za duże.
W przeciwieństwie do zwykłych słuchawek z końcówką, LinkBuds muszą pasować do ucha i klinować się do środka, a pierścień znajduje się nad kanałem słuchowym – nie w nim.
Obok pierścienia znajduje się mała kopuła, w której znajduje się bateria, a na kopule znajduje się małe skrzydełko, które pomaga znaleźć bezpieczne dopasowanie.
Wewnątrz pierścienia znajduje się przetwornik i membrana, co pomaga zaoszczędzić miejsce i sprawia, że słuchawki są małe.
Jak teraz pasują?
Dla nas pasują całkiem nieźle. Na początku trzeba było kilku prób, aby wypracować najlepszy sposób na wkręcenie ich na miejsce.
Kiedy już to zrobiliśmy i poczuliśmy się komfortowo – były świetne. Ale kilka razy wypadły.
Mamy je już od tygodnia i uważamy, że opanowaliśmy dopasowanie.
Sony wykonało wiele prac domowych na temat kształtów uszu i gromadzi dane od 1982 roku.
Aby je dopasować, potrzebujesz trochę cierpliwości – będzie pasować, może od razu, a może po kilku próbach. Ale będzie pasować.
A ponieważ są tak małe i lekkie, są również całkiem wygodne. Szybko zapomnisz, że są w twoich uszach.
Pod maską kryje się DSEE (silnik cyfrowego ulepszania dźwięku) i zintegrowany procesor V1, które łączą się, aby przeskalować muzykę i odtwarzać każdy szczegół, zapewniając prawdziwie wysoką wierność.
Pomimo otwartej konstrukcji, Sony LinkBuds brzmią imponująco. Tak, możesz słyszeć, co dzieje się wokół ciebie, ale w żaden sposób nie zakłóca tego, czego słuchasz.
Twoja treść jest tym, co usłyszysz jako pierwsze.
Jak to zwykle w Sony, detale, jakość i wyrazistość są natychmiast widoczne.
Aplikacja Sony Headphones Connect pozwala pójść dalej, dzięki możliwości wyboru wstępnie ustawionych korektorów, w tym jasnych, podekscytowanych, łagodnych, zrelaksowanych, wokalnych, podbicia wysokich tonów, podbicia basów, mowy, manualnych i własnych ustawień niestandardowych.
Kolejną niezwykłą rzeczą jest sterowanie gestami, które w rzeczywistości nie wymagają dotykania samych słuchawek, ale obszaru na głowie tuż przed LinkBuds.
W aplikacji możesz ustawić, co może zrobić podwójne i potrójne dotknięcie – dla nas ustawiamy regulację głośności dla lewego oraz do przodu i do tyłu między utworami po prawej stronie.
Oznacza to, że możemy mieć pełną kontrolę bez konieczności dotykania słuchawek i bez ryzyka ich wypadnięcia z uszu.
Po stronie baterii Sony LinkBuds oferuje około 5,5 godziny odtwarzania na jednym ładowaniu z 12 godzinami więcej w maleńkim etui ładującym, więc masz 17,5 godziny, zanim będziesz musiał cokolwiek naładować.
Sony LinkBuds są wycenione na 299,95 USD i będą dostępne od kwietnia.
WERDYKT
Sony LinkBuds to prawdziwe odejście od tradycyjnych słuchawek z nowym wyglądem i designem, ale naprawdę zapewniają jakość dźwięku, wydajność i komfort.